Rozpoczął się nowy rok szkolny. Przed młodymi ludźmi nowe plany, zadania do wykonania, wiele wyzwań do podjęcia, wiele stresów, emocji i za pewne wiele sukcesów. W Strumieniu, rok szkolny rozpoczął się podobnie, jak w innych szkołach, z tą małą różnicą, że po raz pierwszy próg tego budynku, przekroczył nowy Wikary Parafii- ksiądz Mariusz. Przed nim też, niezwykle ambitne wyzwanie- zachęcić Młodych do aktywnego udziału w lekcjach, ale też do dodatkowej aktywności- spotykania się po lekcjach, w każdy w piątek, na Oazie. A wszystko po to, by integrować się z rówieśnikami, innymi mieszkańcami okolicy, ale przede wszystkim, by wzmocnić więź z Panem Bogiem i pięknie ją celebrować. Praktycznie od pierwszego spotkania, zgromadziła się spora grupka Młodzieży. Widać, że Młodzi są spragnieni wspólnie spędzonego czasu, rozmów, zabaw i dbania o wzajemne relacje. Za równo, Młodzi, jak i ksiądz, potrzebowali porządnej dawki pozytywnej energii, żeby naładować akumulatory na cały rok szkolny. Dlatego też, ksiądz Mariusz, przy aprobacie Proboszcza Parafii Strumień, zorganizował pierwszy wyjazd integracyjny dla Dzieci i Młodzieży, wyjazd do Zagórnika k. Andrychowa. Zaproszenie przyjęło 35 Młodych ludzi. I tak, 17 października, cała grupa wsiadła do autokaru, by wspólne przeżyć wyjątkowy czas.
Po przyjeździe na miejsce, pierwsze ekscytacje- piękny, odremontowany Dom Rekolekcyjny ks. Władysława Bukowińskiego. Kiedy opadły emocje lokacyjne, wyraźnie było słychać burczenie w brzuchach, a w powietrzu unosił się kuszący zapach…Zapach dobiegał z kuchni, gdzie szanowne Panie kucharki- Beata i Brygida, szykowały same smakowitości. Po jedzonku, nadszedł czas, by rozpocząć część wyjazdu, która miała cel wzmocnienia duchowego/mentalnego. Przed księdzem niełatwe zadanie- tak poprowadzić konferencję, tak dobrać słowa, wątki, żeby zaciekawić i dzieci i młodzież…Na początek Msza Święta i pierwsza część cyklu rozważań, których głównymi Bohaterkami były Rut i Noemi. Tak naprawdę, to tylko 4 krótkie rozdziały w Piśmie Świętym a pokazują, jak wielka może być miłość. Co ciekawe, miłość synowej i teściowej – Rut i Noemi. Każdy z nas, ma w głowie różne żarty na temat teściowych. A jednak, taka miłość jest możliwa, choć wcale nie była to łatwa relacja. Można śmiało powiedzieć, że Rut jest nauczycielką miłości i oddania. Rut, to przykład dobra, uczynności i pracowitości. Jej życie udowadnia, że tylko całkowicie oddając się w ręce Jezusa, możemy być szczęśliwi i bezpieczni. To taka mała podpowiedź, jak żyć…Ksiądz Mariusz nakreślił też postać księdza Bukowińskiego, który w zasadzie, jest gospodarzem budynku. Następnie Krzysiek wraz z Mikołajem porwali całą grupę do zabawy. Misja- poznać się, by wspólnie świetnie spędzić ten czas. Było głośno, radośnie, właśnie tak, jak powinno być wśród Młodych 😊 Wieczór był baaardzo długi.
W sobotę rano, po pysznym śniadanku, serca wszystkim drżały, gdyż przez pokoje przechodziła komisja w białych rękawiczkach. Czystość sprawdzona. Czas na Mszę Świętą i kolejną część konferencji- Ksiądz tak urywał swą opowieść, by wszyscy niecierpliwe czekali na ciąg dalszy…Jak czekanie na kolejny odcinek ulubionego serialu. Ponieważ , Słonko postanowiło jednak zajrzeć do Zagórnika, więc szybciutko cała grupa powędrowała do lasu, podziwiać niesamowite kolory jesieni. Po południu, seans filmowy- dla młodszych „Cudowny chłopak” a dla starszych „Jak Bóg da”. Obie grupy oglądały z wielką uwagą. Filmy różne, ale jednak mają wspólny mianownik- oba opowiadają o przemianie człowieka pod wpływem dobra, empatii i wiary w sens życia. Zarówno „Jak Bóg da”, jak  i „Cudowny chłopak”pokazują, że człowiek dojrzewa wtedy, gdy otwiera serce – na drugiego człowieka, na miłość, na wiarę.
Oba filmy uczą, że dobro nie jest słabością, lecz największą siłą, jaką można mieć. I to właśnie był dobry moment, by zaprosić wszystkich do Różańca. Zawsze mnie to wzrusza…Sobota wieczór, zamiast wyjścia na miasto czy też do znajomych, Młodzi gromadzą się w Zagórniku a ich dłonie przeplata różaniec. Wspaniała Młodzież… Wieczór, to znów gry i zabawy- młodszych „prowadziła” Pani Asia, starszych Krzyseik z Mikołajem. Śpiewali, tańczyli, wpuszczali „Mafię” i strzelali „pif-paf”.
Niedziela, to Msza Święta i ostatnia już część konferencji. Następnie, Animatorzy zadbali o rozrywkę, przygotowali świetne gry i zabawy, mnóstwo śmiechu i fajnych emocji. I przyszła pora na tę najmniej przyjemną część- pakowanie i sprzątanie. Ostatni obiad, podsumowanie, podziękowania i…podjechał autokar, który zawiózł wszystkich szczęśliwie do stęsknionych rodziców. Fajny wyjazd, fajni ludzie, fajny czas…
Historia Rut i Noemi z Biblii pokazuje, czym jest prawdziwa wierność i przyjaźń – taka, która trwa mimo trudności. Rut nie zostawiła Noemi, choć mogła zacząć nowe życie, bo kierowała się miłością i lojalnością, nie wygodą. Dziś, w świecie, gdzie łatwo „usunąć znajomego” jednym kliknięciem, ich historia przypomina, jak ważne jest być przy kimś naprawdę, a nie tylko online. Prawdziwa przyjaźń to nie „lajki”, ale obecność, wsparcie i dotrzymywanie słowa. Rut i Noemi uczą, że wierność i dobro mają wartość, niezależnie od czasów czy trendów. Znane marki, takie jak Nike czy Adidas, mają swoje tańsze odpowiedniki, które próbują je naśladować. Czasem wyglądają podobnie, ale każdy wie, że oryginał ma w sobie coś więcej – jakość, pomysł, charakter. Podobnie jest w życiu – warto inspirować się tym, co naprawdę dobre i sprawdzone, a nie tylko tym, co wygląda podobnie na pierwszy rzut oka. Symbol rybki, znany w chrześcijaństwie, to jak znak rozpoznawczy „dobrej marki” – wiary, wartości i miłości. Bo w świecie pełnym podróbek i udawania, warto być oryginałem i trzymać się prawdziwych wzorców.
Tak jak oryginalne marki różnią się od ich tanich podróbek, tak prawdziwa wiara różni się od powierzchownych gestów i pustych słów. „Jak Bóg da”, „Cudowny chłopak” oraz historia Rut i Noemi pokazują, że Bóg działa w prostych, codziennych sytuacjach – przez miłość, dobro i wierność drugiemu człowiekowi. W świecie, który często goni za pozorami, to właśnie autentyczna relacja z Bogiem i otwarte serce stają się znakiem rozpoznawczym człowieka „z prawdziwej marki” – człowieka wiary, nadziei i miłości. I to właśnie przekaz tego wyjazdu, rada i najlepsza propozycja księdza Mariusza- bądźmy wzorem, oryginałem – podążajmy za pewną sprawdzoną marką, taką marką jest Bóg…







































































 
									 
							 
							 
							 
							 
							 
							
Leave a Comment